Agent_Centrali_Rybnej

 
Rejestracja: 2016-10-26
Kiedy rybkę sobie zjecie, wnet się lepiej poczujecie!
Punkty142więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 58
Ostatnia gra
Kanasta

Kanasta

Kanasta
5 lat 196 dni temu

Wypadek przy stole wigilijnym

Skończyły się święta, przed nami końcówka roku a ja chciałbym podzielić się z wami moimi przeżyciami wigilijnymi. W tym roku święta obchodziłem u rodziny na wsi. Jak zwykle zebrało się nas sporo i gdy zaświeciła się pierwsza gwiazdka na niebie wszyscy przystąpiliśmy do spożywania wieczerzy wigilijnej. Ja jak zwykle w wigilię bywa jadłem bez umiaru choć co rok sobie wmawiam, że muszę opamiętać się z tym jedzeniem lecz pokusa spożywania tych przysmaków jest silniejsza ode mnie. Problem w tym, że u mojej rodziny nie ma kanalizacji, jest tylko drewniany wychodek na podwórku. Ja co prawda nie chciałem iść się wypróżnić tylko strasznie zachciało mi się pierdzieć. Ponieważ pogoda nie sprzyjała wyjściu na zewnątrz ja cały czas siedziałem przy stole i wstrzymywałem te pierdnięcia. Stwierdziłem, że wytrzymam z tym problemem do końca imprezy. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że pod koniec imprezy naszła mnie ochota na drugi kawałek karpia. Zjadłem kilka kęsów i było w porządku lecz przy kolejnym stanęła mi ość w gardle. Zakrztusiłem się nią i w tym samym czasie niekontrolowanie, kumulacyjnie się spierdziałem. Poczułem ciepło i lepkość oraz przeszywający ból. Widząc te cierpienie syna, moja mama zadzwoniła po karetkę. Udałem się więc w wigilię wieczorem do szpitala. Miałem tam wyciąganą tę ość, która stanęła mi w gardle oraz dodatkowo okazało się, że przy pierdnięciu popękały mi hemoroidy z którymi miałem już wcześniej niewielkie problemy. Dlatego poczułem ten straszny ból. Przy okazji miałem zrobiony zabieg usuwania hemoroidów i zostałem wypisany ze szpitala dopiero dzisiaj rano. To co mogę napisać to to, że tyłek cały czas nieznośnie piecze. Lekarz powiedział mi żebym nie jadł ostrych potraw i żebym uważał na mokre pierdnięcia po zabiegu. Teraz jestem już w domu, święta miałem nieciekawe ale cieszę się że już po wszystkim oraz z prezentu. Dostałem bardzo fajny trymer do usuwania włosów w nosie i uszach który na pewno mi się przyda.