AS PIK

Rejestracja: 2021-11-12
„Przyjaciele nie należą do ciebie, to ty należysz do przyjaciół”. - Agatha Christie
Punkty1 209więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 1 791
Ostatnia gra
Yatzy

Yatzy

Yatzy
4 godziny temu

Kto się kryje za ...?

Kto się kryje za portfolio?

Moim celem nie jest kompromitacja portali typu Sympatia, Tinder czy Darling, bo to wspaniałe instrumenty. Nie neguję ich istnienia, a przy obecnej komunikacji za pomocą mediów społecznościowych korzystanie z nich przestało być czymś wstydliwym i daje ten komfort, że po nieudanej randce z nieznajomą można gładko przejść do kolejnej. Bez skrupułów możemy bezczelnie odrzucić, inaczej niż byłby to ktoś codziennie widywany w sąsiedztwie czy w pracy. Celem jest krytyka, pieprzenie setki godzin na czacie przed dokonaniem właściwego wyboru „obiektu”. 

Tracimy mnóstwo czasu na rozmowy z własnym wyobrażeniem, z osobą, którą sobie idealizujemy, ale czy jesteśmy w stanie uruchomić uczucia i emocje?  Przecież nie patrzymy sobie w oczy i nie widzimy uśmiechu, radości, nie czujemy zapachu ani dotyku dłoni. Można wyobrażać sobie upojny seks z kimś po drugiej stronie monitora, czy wiązać przyszłość z nim/z nią, a i tak będziemy dostawać kurwicy, bo nie wiemy kim jest rozmówca.

Kolejnym krokiem jest „sprawdzam” i umawiamy się na spotkanie. To wtedy, albo następuje miłość od pierwszego wejrzenia, albo kompletne rozczarowanie i żal do siebie za ten czas poświęcony i stracony na rozmowy z niewłaściwą osobą. Na chuj masz go poświęcać na osoby niewłaściwie poznawane! To najgorszy sposób na „szukanie”, a powodami są introwersja, brak towarzystwa w realnym świecie czy zwykłe wygodnictwo, bo „supermenki” i herosi są dostępni na wyciągnięcie ręki. Sami stwarzamy sobie wirtualny świat na Instagramie, Fejsie (GD?) i sądzimy, że wokół są tylko zajebiści ludzie.

No kurwa! NIE. ;-)

To główkowanie i pieprzenie godzinami przez komunikatory nie jest zboczeniem? Wiele godzin zmarnowanych, a można było tego uniknąć. Nie wszyscy mamy wygrany los na loterii.
Przyznaję, korzystałem z takiego sposobu szukania. Dlaczego? Z tego samego powodu co miliony ludzi na świecie - z wygody. Z kilku piekarni konsumowałem pieczywo, ale też nadziałem się wielokrotnie.

Jacy faceci zgarniają śmietankę w realu?

Normalny i prawdziwy facet z jajami, który ma odwagę, by podejść i zagadać offline do pięknej Kobiety!


Ta notka została wygenerowana automatycznie. Nie muisisz na nią odpowiadać. :-)