jan0sik0wa

 
Rejestracja: 2010-06-27
Zostawić po sobie ślad w czyichś rozmarzonych oczach...
Punkty53więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 147
Ostatnia gra
Pool Live Pro

Pool Live Pro

Pool Live Pro
2 lat 52 dni temu

10 faktów z Encyklopedii Britannica z 1768 roku

Encyklopedia Britannica to najstarsza wydawana do tej pory encyklopedia anglojęzyczna. Jak przedstawiała świat prawie 250 lat temu? Oto garść zadziwiających faktów z zupełnie innej epoki.

#1. Ludzie i potwory

Homo Sapiens dzielono na pięć odmian: amerykański, azjatycki, europejski, afrykański i potworny.


#2. Medycyna

Do leczenia wzdęć używano herbaty z rumiankiem i dymu z fajki, wciąganego specjalną rurką przez odbyt.

Wizyta u dentysty była bardziej stresująca. Wierzono, że dobrym lekarstwem na ból zęba są środki przeczyszczające lub upuszczenie krwi na stopach. Jeśli ząb był bardzo chory, należało wypalić źródło bólu, czyli nerw. Można było też użyć francuskiego sposobu i wstawić odpowiedniej wielkości ząb innego człowieka lub zwierzęcia.

Na serce wskazane było picie herbaty i kawy. Grzane wino z rumiankiem i cukrem też się ponoć sprawdzało.


#3. Konsumpcja czekolady

Nie dość, że czekolada była luksusem, to istniał zakaz sprowadzania jej i kakao zza morza. Mogła być jednak sporządzana w domu na własny użytek, pod warunkiem, że na 3 dni przed tym poinformowało się o tym specjalnego urzędnika.


#4. Afrodyzjaki

Makaron Wermiszel sprowadzony był po raz pierwszy z Włoch, gdzie stanowił ówczesny kulinarny krzyk mody. Dodawany głównie do zup, miał pozytywnie wpływać na potencję.


#5. Ropa

Ropy naftowej używano jako maści na bóle kończyn oraz do leczenia paraliżu.


#6. Australia i Nowa Zelandia

Pomimo tego, że obydwa te lądy były już odkryte, encyklopedia nie wspominała o nich, dopóki nie zostały skolonizowane.


#7. Kalifornia

Amerykański stan Kallifornia pisano przez dwa "l" i opisywano go jako duży kraj na Karaibach. Nie wiadomo, czy figurował jako wyspa, czy jako półwysep.


#8. Układ Słoneczny

Składał się wtedy z 6 planet; Uran, Neptun i Pluton (niedawno pozbawiony tytułu planety) czekały dopiero na odkrycie.


#9. Nowa Anglia

Boston, stolica Nowej Anglii, posiadał prócz nazwy wiele innych angielskich cech. Opisywano m.in., że ochronę zapewnia mu zamek warowny z platformą strzelecką.


#10. Ser

W Wielkiej Brytanii panowała prohibicja na irlandzki ser. Parmezan wysyłano z powrotem za granicę, szczególnie do Francji.

Coś na dobranoc......Paulo Coelho- wybrane cytaty

Co jest najśmieszniejsze w ludziach:

"Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli."



"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca."



"Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości."


"Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość."



"Serce obawia się cierpień [...] Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia..."



"Jeśli ktoś prosi nas o pomoc, to znaczy że jesteśmy jeszcze coś warci."



"Nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne."



"Lustro pokazuje prawdę; nie myli się, gdyż nie myśli. myślenie w swojej istocie jest myleniem się."



"Bo w oczach tkwi siła duszy."



"Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem." 



[...] miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka."



"Jeżeli istnieje jakiekolwiek pocieszenie w tragedii , jaką jest utrata ukochanej osoby, może nim być jedynie zawsze potrzebna nadzieja, że być może tak było lepiej."



"O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę."



"...drogę wytycza się idąc."


"Ludzie uczą się w 25 procentach od mistrza, w 25 procentach słuchając samych siebie, w 25 procentach od przyjaciół, a w 25 procentach uczy ich czas."


"Ludzie tęsknią za całkowitą odmianą, a jednocześnie pragną, by wszystko pozostało takie jak dawniej."



"Czekanie sprawia ból. Zapomnienie sprawia ból. Lecz nie móc podjąć żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem."



"Bo los pragnie, byś spełnił swoją Własną Legendę."



"Uczucia są częścią świata, którego nie znam, świata, w którym nie istnieje ani czas, ani przestrzeń, ani granice"


"Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."



"...im piękniejszy świat wokół mnie, tym podlej sie czuje..."


"Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Głupiec zaś jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał."


"Nie to złe, co trafia do ludzkich ust, lecz to, co z nich wychodzi."


10 rodzajów ludzi, których pod żadnym pozorem nie powinieneś zapraszać na imprezę....

Piąteczek... Po tygodniu ciężkiej harówki pod karcącym okiem zrzędliwego pryncypała, nadszedł ten długo wyczekiwany dzień. Aby wreszcie dopuścić do swego życia odrobinę kojącego relaksu, organizujesz w swoim domu małą imprezę.

Uważaj jednak, kogo na nią zapraszasz, albowiem miło zapowiadający się wieczór, może okazać się dla ciebie wielką drzazgą w tyłku.

#1. Człowiek-playlista


Znasz tego irytującego typa? Człowiek-playlista to cyborg, mający wbudowane w swe mózgowe zwoje lokalizator sprzętu grającego oraz podręczną pamięć wypełnioną tytułami kawałków, których „koniecznie musisz posłuchać”. Pierwsze co zrobi po wejściu do twojego mieszkania to dopadnie do twego laptopa i najprawdopodobniej zanudzi resztę towarzystwa dyskografią Akona...











#2. Harcerz

To, że facet stroni od jakichkolwiek używek, wcale nie świadczy o nim źle (a wręcz przeciwnie).

Problem z harcerzem jest taki, że bawią go nieco inne rzeczy niż pozostałych członków twojej imprezy. Jeśli trafisz na szczególnie trudny egzemplarz harcerza, możesz spodziewać się tego, że w połowie zabawy wyjmie gitarę i zacznie zawodzić utwory z płyty „The best of szanty '09” albo zacznie zachęcać wszystkich do rozgrywki RPG i nie zważając na protesty, rozpocznie tłumaczenie podstawowych zasad gry.










#3. Ochlejmorda ze współczynnikiem +5 do picia

Będziesz mieć szczęście, jak delikwent dotrze do twego domu trzeźwy, w innym przypadku zostanie przyniesiony przez innych gości. Wypije cały twój alkohol, wzbudzi zażenowanie trzeźwych jeszcze imprezowiczów, zaświni ci dywan i zawisnąwszy na sedesie odda się słodkiej drzemce, zamknąwszy uprzednio drzwi od ubikacji.








#4. Patriotyczny konserwatysta

Tego typu gość długo się rozkręca. Wystarczy jednak mała ilość alkoholu ażeby coś w nim pękło. Od tej chwili będzie szukał towarzystwa do burzliwej dyskusji. Jeśli znajdzie już kogoś, kto zechce go wysłuchać, to wyłoży mu swe poglądy na temat Żydów, mieszkańców Etiopii, liberalnych hydraulików i masońskich spisków w sieci supermarketów Tesco.









#5. Słoik testosteronu

Dość powszechny przypadek. Już tydzień przed twoją parapetówką oznajmi ci, że jeśli nie zaprosisz na imprezę pięknych dziewcząt, to będzie się czuł wielce zawiedziony. Przez resztę tygodnia będzie ci szczegółowo opisywał co zamierza zrobić z przygruchaną przez siebie samicą. Kiedy nadejdzie długo wyczekiwany wieczór, facet będzie nerwowo przemieszczał się z pokoju do pokoju, licząc na choćby odrobinę uwagi płci przeciwnej. Ostatecznie jednak skończy zabawę wisząc na sedesie tuż obok Ochlejmordy. Winę za ten stan rzeczy zrzuci na ciebie, sugerując, że poczęstowałeś go przeterminowanymi paluszkami...



#6. Mistrz PUA

Człowiek ten osiągnął najwyższy stopień wtajemniczenia w dziedzinie programowania neurolingwistycznego, które skutecznie wykorzystuje w nawiązywaniu bliższych znajomości z pięknymi paniami. Lata praktyk i ćwiczeń uczyniły z niego najprawdziwszego geniusza PUA (pick up artist – mistrz podrywu), który w ciągu kilku minut zawładnie sercami, duszami i co najważniejsze, ciałami zgromadzonych w twym domu powabnych białogłów.

Zapraszając tego człowieka na imprezę popełniasz spektakularne, towarzyskie seppuku i ostatecznie albo dołączysz do gości wiszących na sedesie, albo dotrwasz do rana rozgrywając emocjonującą sesję RPG.


#7. Cichy Władek


Mało szkodliwy gość, który wśród znajomych nazywany jest ironicznie „towarzyską bestią”. Przez całą imprezę będzie cicho siedział w tym samym miejscu, z tą samą miną i z tym samym piwem w swych dłoniach. Chyba tylko grzeczność zadecyduje o tym, że nie będzie traktowany przez resztę gości jak jeden z twoich mebli.









#8. Indie girl, czyli lewatywa-mega-alternatywa

Ten typ dziewczyny zrobi wszystko, aby pozostali uważali ją za uosobienie oryginalności i pstrokatej awangardy. Najprawdopodobniej kiedy stawi się u ciebie, nie rozróżnisz jej od bożonarodzeniowej choinki, którą miałeś znieść do piwnicy już w połowie lutego.
Pamiętaj, że taka osoba nie zjawiła się u ciebie przypadkowo. Prawdopodobnie praktykując sztukę zamaskowanego lansu, będzie robiła wszystko, aby znaleźć się w obiektywie aparatu, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że zdjęcia z imprezy trafią na Facebooka. A to już krok do międzynarodowej sławy...

#9. Depresyjny wampir energetyczny

Zaprosiłeś go tylko dlatego, że jest ci go żal, po tym jak jego ukochana rzuciła go dla jakiegoś małomównego pracownika serwisu wulkanizacyjnego. Myślałeś, że jeśli taka impreza nie pomoże twojemu koledze pozbierać się kupy, to przynajmniej sprawi, że choć na chwilę zapomni on o swoich troskach. Nic bardziej mylnego – z każdą kolejną dawką alkoholu nieszczęśnik popada w coraz głębszą depresję i rzewnie wypłakuje wszystkim twoim znajomym historię miłości, zdrady i myśli samobójczych.







#10. Diabeł tasmański

Nadpobudliwy, wiecznie nabuzowany typ z symptomami ADHD. Wszędzie go pełno, potrafi być w kilku pokojach jednocześnie. I tak na przykład – w salonie jest królem parkietu, w sypialni usiłuje „załapać się” na jointa palonego przez wesołą ekipę miłośników muzyki reggae, a w kuchni właśnie odpala papierosa od kuchenki gazowej.

Pod koniec imprezy wszyscy mają go już dość na najbliższych kilka dekad.


20 brutalnie szczerych i obrazoburczych tytułów książek

Jesteś znudzony aktualną ofertą lektur szkolnych? Zasypiasz przy czytaniu nawet najbrutalniejszych horrorów? Czas na coś ostrzejszego. Coś, co nie wpisuje się w obecne kanony politycznej poprawności i powstało w umyśle szczerego obrazoburcy.


#1. 650-stronicowa książka „zrób to sam”, zatytułowana:

„Jak przymocować gumkę do ołówka, jeśli zdarzyło się jej odpaść”.



#2. Poradnik o tytule:

„Jesteś zalany w trzy dupy… ale prawdopodobnie to wina kogoś innego”.



#3. Książka motywacyjna dla świeżo upieczonych absolwentów, wkraczających po studiach w świat pracy:

„Tak więc udało ci się ukończyć studia… Gratulacje! Teraz przyszedł czas na rozwinięcie w sobie poczucia humoru… Podamy powody, dlaczego”.



#4. Książka motywacyjna dla wypalonej kadry nauczycielskiej, która doświadczyła traumy podczas nauczania i zorientowała się, ile za to dostaje kasy, o tytule:

„Nie! Nie odzyskasz swoich pieniędzy!!!”



#5.
Książka dla namiętnych, młodych, świeżo upieczonych par małżeńskich, szukających bliskości podczas miesiąca miodowego, zatytułowana:

„Nie, jestem przekonany, że to ty puściłaś bąka”.



#6. Wypełniona pustymi stronami książka dla samotnych, niestabilnych emocjonalnie mężczyzn, o tytule:

„Korzyści bycia w związku”.



#7. Wypełniona pustymi stronami książka dla kobiet świeżo po ślubie, o tytule:

„Wszystko, co powinnaś wiedzieć w temacie głębi i złożoności tego samczego stworzenia, które właśnie wcisnęło ci pierścionek na palec”.



#8. Wypełniona pustymi stronami książka, o tytule:

„Osiągnięcia rasy ludzkiej”.



#9. Książka dla ekstremalnie aktywnych w sferze seksualności uczniów, o tytule:

„Rosół dla seksualnie hiperaktywnej duszy, której z krocza wyrasta gotujący się potwór… wyglądający czasem jak kalafior, jeśli oświetlenie w pomieszczeniu jest właściwe”.



#10. Poradnik medyczny dla mężczyzn w średnim wieku, zatytułowany:

„10 najlepszych sposobów na uniknięcie niekontrolowanego, pryskającego, kapuścianego przecieku analnego podczas seminarium ubezpieczeniowego”.



#11. Książka autorstwa twojego pedagoga szkolnego, o tytule:

„Jak powstają zatyczki do długopisów i dlaczego jest to istotne dla twojej przyszłości”.



#12. Wysokich lotów książka do historii dla studentów, zatytułowana:

„To… mogło się zdarzyć… ale nie damy sobie głowy uciąć, bo nas tam wtedy nie było”.



#13. Podręcznik z równaniami różniczkowymi (ze zdjęciem człowieka z głupim wyrazem twarzy na okładce), o tytule:

„Nie mam pojęcia, sam to ogarnij”.



#14. Podręcznik politologii dla szkół wyższych, zatytułowany:

„Co chcą, abyś wiedział”.



#15. Podręcznik marketingu dla szkół wyższych, zatytułowany:

„To dlatego tak bardzo boli cię tyłek”.



#16. Zaawansowana, pięknie napisana książka do filozofii najwyższych lotów, o tytule:

„Jeśli naprawdę się w tym wyspecjalizujesz, może będziesz miał tyle szczęścia, że zatrudnią cię na najbliższej stacji benzynowej… do czyszczenia toalet”.



#17. Książka dla ludzi panicznie bojących się latania, a którzy muszą przezwyciężyć swój strach, zatytułowana:

„Kiedy samolot zaczyna się trząść, pilot będzie cię pocieszał miłymi słowami, że wszystko jest w porządku i doświadczasz tylko drobnych turbulencji… ale są to kłamstwa, bo on już wie, że samolot się za chwilę roztrzaska i stara się nie dopuścić do wybuchu paniki na wieść o tym, że wszyscy zmierzają ku nieuchronnej, bolesnej zagładzie z ogromną przerażającą prędkością”.



#18. Książka mojego autorstwa zawierająca przeprosiny za książkę nr #17. To był straszny nietakt i na pewno wielu mogło się za to obrazić.



#19. Kolejna książka mojego autorstwa przepraszająca za przepraszanie w książce nr #18 po zdaniu sobie sprawy, że w sumie dowcip był przedni, ale wymagał zastanowienia się nad sobą i doświadczenia uczucia wstydu.



I wreszcie…

#20. Poradnik emerytalny dla pokolenia urodzonego po II wojnie światowej, o tytule:

„No dobra, więc co powinieneś zrobić teraz…

…gdy wszystko dostałeś na tacy

…gdy zacząłeś wyznawać filozofię rock‘n’rolla i wolnej miłości, konsumując co popadnie, paląc, chrapiąc i przyjmując odbytniczo wszystkie narkotyki, jakie dorwałeś w swoje ręce

…gdy porzuciłeś ideę wolnej miłości, odstawiłeś narkotyki i powiedziałeś swoim dzieciom, że życie to nie bajka i będą musiały ciężko pracować, żeby coś osiągnąć

…gdy wpadłeś w sidła korporacji, wysysających z ludzi wszystkie siły i przywileje emerytalne

…gdy wszystkie twoje bezmózgie reklamy i kampanie marketingowe przekonały mężczyzn, że muszą brać specjalne pigułki na porost włosów i powiększać sobie penisy, aby być w życiu spełnionym

…gdy stworzyłeś wymóg zdawania egzaminów do żłobków

…gdy udanie wytresowałeś kolejne pokolenie biznesmenów i liderów korporacji do podążania twoją drogą i propagowania spuścizny zachłanności, głupoty i pychy

…i teraz, gdy przeszedłeś na emeryturę i chcesz się zabawić (po całym destrukcyjnym życiu)… gdy siedzisz na swojej wielkiej, tłustej, głupiej, samolubnej dupie, żrąc wiadro lodów i użalając się nad sobą

Więc co powinieneś zrobić teraz? Czekaj, mam dobry pomysł… pie*dol się!!!”


Kobieca Metamorfoza

%%GD_PHOTO_ID%9496731%l%x1Z%%